„Zwykły” kaszel czy objaw gruźlicy? Sprawdź! – start kampanii informacyjnej WHO i Polskiego Towarzystwa Chorób Płuc



„Zwykły” kaszel czy objaw gruźlicy? Sprawdź! – start kampanii informacyjnej WHO i Polskiego Towarzystwa Chorób Płuc

03 listopada 2025


Dzień po Światowym Dniu Płuc, 26 września 2025 r., Biuro Krajowe Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) w Polsce, we współpracy z Polskim Towarzystwem Chorób Płuc, rozpoczęło kampanię społeczną pod hasłem: „Zwykły” kaszel czy objaw gruźlicy? Sprawdź! Jej celem jest zwrócenie uwagi na objawy choroby, które łatwo pomylić z sezonowym przeziębieniem.

Uczestnicy konferencji – przedstawiciele WHO oraz Zarządu PTChP i Polskiej Koalicji Zdrowe Płuca – szczególnie podkreślali wagę edukacji społecznej i współpracy międzynarodowej w utrzymaniu obywateli w zdrowiu.

Gruźlica, niegdyś uznana za problem minionych pokoleń, nadal stanowi poważne zagrożenie. W 2023 roku na gruźlicę zachorowało około 10,8 miliona osób na całym świecie, w tym 6 milionów mężczyzn i 3,6 miliona kobiet oraz 1,2 miliona dzieci. W Europejskim Regionie WHO wykryto 225 000 przypadków gruźlicy. W Polsce w roku 2023 na gruźlicę zachorowało 4436 osób.

Pandemia COVID-19 miała druzgocący, pośredni wpływ na walkę z gruźlicą, prowadząc do nadmiernej liczby zgonów na całym świecie. Przerwy w świadczeniu usług medycznych, ograniczony dostęp do testów i opóźnienia w diagnozowaniu pozwoliły gruźlicy rozprzestrzeniać się niezauważenie. Podkreśla to pilną potrzebę ponownych inwestycji w walkę z tą chorobą oraz podnoszenia świadomości, edukowania społeczności, zachęcania do wczesnego testowania i ograniczania stygmatyzacji.

Do najczęstszych objawów tej choroby, przenoszonej drogą powietrzną należą przede wszystkim, utrzymujący się przez ponad dwa tygodnie uporczywy kaszel, któremu może, ale nie musi, towarzyszyć gorączka i nocne poty, a z czasem również spadek masy ciała oraz uczucie zmęczenia. Objawy te bywają mylone z typowymi infekcjami sezonowymi, szczególnie w okresie jesiennych zachorowań, dlatego tak ważne jest, aby nie odkładać wizyty u lekarza. Jednak wczesne wykrycie i szybkie leczenie pozwoliły wyleczyć 88% przypadków gruźlicy lekowrażliwej w 2022 roku.

„Gruźlica nie dyskryminuje” – powiedziała podczas konferencji, dr Nino Berdzuli, przedstawicielka WHO w Polsce. „W naszym świecie ciągłych podróży i zatłoczonych przestrzeni, gruźlica, gdziekolwiek się pojawi, może stać się zagrożeniem. Dziś gruźlica tu – jutro może być wszędzie. Dlatego ta kampania jest kluczowa: daje społecznościom możliwość szybkiego działania. WHO współpracuje z krajami, w tym z Polską, aby wzmocnić systemy nadzoru, diagnostyki i reagowania na gruźlicę, zapewniając, że nikt nie zostanie pominięty w walce z gruźlicą”.

Prof. Adam Nowiński, kierownik Zakładu Epidemiologii i Organizacji Walki z Gruźlicą w Instytucie Gruźlicy i Chorób Płuc, zwrócił uwagę na kliniczny i społeczny aspekt problemu. – „Gruźlica jest to choroba bardzo ciężka, o której musimy stale pamiętać. Mamy 4 tys. pacjentów leczonych w Polsce. Głównie są to chorzy z gruźlicą płuc, przenoszonych drogą kropelkową, co oznacza, że jest to jedna z najcięższych chorób zakaźnych.

Prof. Nowiński wyjaśniał, że na gruźlicę zapadają, w głównej mierze osoby w wieku produkcyjnym oraz osoby starsze. – Gruźlica jest chorobą z dezaktywacji, czyli chorują na nią osoby, które zaraziły się wiele lat wcześniej i żyją z jej uśpioną postacią, która uaktywnia się w chwili osłabienia, kiedy ciężar życia wynikający z natłoku obowiązków związanych z pracą, z rodziną jest bardzo duży. Osoby te często wpadają w zaburzenia odporności, dotykają ich choroby współistniejące m.in. cukrzyca, astma, choroby nowotworowe. – Gruźlica dziesiątkuje naszych pacjentów. Co dziesiąty pacjent umiera, a w wieku powyżej 65 lat, ten odsetek jest wyższy. Śmiertelność w porównaniu do innych chorób jest ogromna, co sprawia, że jest to jedna z najcięższych chorób zakaźnych, z którymi zmaga się polska medycyna, a w szczególności polska pulmonologia – alarmował prof. Nowiński.

Dr n. med. Małgorzata Czajkowska-Malinowska, prezes Polskiego Towarzystwa Chorób Płuc i Konsultant Krajowa w dziedzinie Chorób Płuc przybliżyła rys historyczny walki z gruźlicą w Polsce – od występowania pierwszych sanatoriów do antybiotykoterapii.

Przed erą antybiotyków, główną metodą walki z gruźlicą była izolacja chorych oraz leczenie klimatyczno-dietetyczne w wyspecjalizowanych placówkach. Wieś Sokołowsko (dawniej Görbersdorf) w Sudetach Środkowych (Góry Suche), ma fundamentalne znaczenie dla nowoczesnego leczenia gruźlicy i rozwoju pulmonologii. W 1855 roku niemiecki lekarz dr Hermann Brehmer założył tu pierwsze na świecie specjalistyczne sanatorium dla chorych na gruźlicę. Sokołowsko zyskało międzynarodową sławę i stało się wzorem dla innych uzdrowisk. To na jego metodach i koncepcji zostało wzorowane słynne sanatorium w szwajcarskim Davos, a samo Sokołowsko z czasem było nazywane „polskim Davos”. W uzdrowiskach takich jak Zakopane i Otwock pacjenci leczeni byli głównie spokojem, dobrym odżywianiem i czystym powietrzem. Prawdziwy przełom nastąpił po II wojnie światowej, dzięki szeroko zakrojonej akcji, Polska osiągnęła wysoki poziom uodpornienia populacji. To dzięki rozwojowi skutecznej farmakoterapii i stworzeniu ogólnopolskiej sieci poradni i oddziałów gruźliczych w latach 50. i 60. XX wieku udało się wielokrotnie obniżyć zapadalność i śmiertelność z powodu gruźlicy.

– Mimo sukcesów w XX wieku gruźlica powraca, jako problem zaostrzony przez pandemię COVID-19 i nasilone migracje, dlatego ten temat jest szczególnie dla nas ważny – podkreśliła dr Czajkowska-Malinowska.
– Niezwykle istotny jest kierunek, który wyznacza WHO na przestrzeni wszystkich lat, publikując dokumenty, zalecenia profilaktyki i leczenia gruźlicy wrażliwej i gruźlicy lekoopornej. Ostatni dokument pochodzi z 2022 roku oraz jego aktualizacja z 2025 roku. Według zaleceń funkcjonujących w Polsce opublikowanych przez PTChP w 2013 roku, leczenie gruźlicy odbywa się w warunkach szpitalnych, o tym też mówi ustawa. Aktywności, które zawdzięczamy WHO i organizacji „Lekarze bez Granic”, ale też Ministerstwu Zdrowia i Instytutowi Gruźlicy i Chorób Płuc, który koordynuje program pilotażowy – doprowadziły, do tego, że mamy nowe leki i nowe możliwości leczenia, które przede wszystkim pozwoliły nam skrócić czas terapii, a co za tym idzie odejść od hospitalizacji i przejść do leczenia ambulatoryjnego. Obecne idziemy w tym kierunku i to już robimy w programie pilotażowym – tłumaczyła konsultant krajowa.

Eksperci wyjaśniali, że przewlekły kaszel, który nie ustępuje po dwóch tygodniach, wymaga dalszej diagnostyki. Nie jest to wyłącznie problem przeziębienia, może być to objaw gruźlicy. Szybka reakcja lekarza i pacjenta jest jedynym sposobem, aby przerwać łańcuch zakażeń i zapewnić skuteczne leczenie.

– Gruźlica jest chorobą, którą można wyleczyć. Kluczem do wyleczenia jest wczesne wykrycie i natychmiastowe rozpoczęcie właściwej terapii. Jako globalna medyczna organizacja humanitarna, na co dzień mierzymy się z gruźlicą w wielu regionach świata – tłumaczyła, Joanna Ładomirska z Lekarzy bez Granic w Polsce, podkreślając, że jest to choroba stanowiąca problem wymagający systemowej uwagi. – Przejście do leczenia ambulatoryjnego zmniejszy obciążenie dla systemu opieki zdrowotnej oraz pozwoli pacjentom prowadzić niezakłócone życie towarzyskie, rodzinne i zawodowe. Wykorzystanie nowych, efektywnych i mniej toksycznych schematów leczenia – jakie obecnie są testowane w programie pilotażowym – zatrzymuje zakaźność pacjentów i zapobiega rozprzestrzenianiu się choroby.

Dwumiesięczna kampania (26 września – 30 listopada 2025 r.) obejmuje wielojęzyczne filmy, materiały edukacyjne w języku polskim, angielskim, ukraińskim i rosyjskim, konferencje ekspertów oraz spotkania z mediami, aby obalić mity – takie jak to, że gruźlica jest „chorobą przeszłości” lub dotyka tylko ubogich.

Inicjatorem kampanii wspierającej walkę z gruźlicą w Polsce jest Biuro Krajowe Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) w Polsce, we współpracy merytorycznej z Polskim Towarzystwem Chorób Płuc. Eksperci WHO przypominają, że zwycięstwo w walce z chorobą zależy od nas wszystkich – lekarzy, pacjentów i całego społeczeństwa. Istotne są wspólne działania, szybka reakcja na objawy oraz przełamywanie stereotypów, m.in. przekonania, że gruźlica to choroba osób niedożywionych, biednych lub starszych.

Więcej informacji o kampanii oraz materiały edukacyjne znajdą Państwo na stronie WHO w Polsce oraz w mediach społecznościowych PTChP.

Fot. Mikola Menciuk

Powrót

Napisz wiadomość

Wyślij nam wiadomość z pytaniem, a my odezwiemy się do Ciebie najszybciej jak to będzie możliwe.





    * pola wymagane

    zamknij -